Forum INTEGRACYJNE KOŁO MŁODZIEŻY NIEPEŁNOSPRAWNEJ I CAN Strona Główna INTEGRACYJNE KOŁO MŁODZIEŻY NIEPEŁNOSPRAWNEJ I CAN

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

WISŁA KRAKÓW
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum INTEGRACYJNE KOŁO MŁODZIEŻY NIEPEŁNOSPRAWNEJ I CAN Strona Główna -> Sport
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Nie 22:16, 28 Sie 2005    Temat postu: WISŁA KRAKÓW


WISŁA KRAKÓW Sportowa Spółka Akcyjna.

Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków
Rok założenia: 1906
Rok założenia SSA: 1996
Barwy: czerwono-biało-niebieskie
Adres: Reymonta 22, 30-059 Kraków
telefon: (12) 630-76-00, 630-76-02, faks: 630-76-92
WWW: [link widoczny dla zalogowanych] (oficj.)
[link widoczny dla zalogowanych] (nieoficj.)

Stadion: (otwarty 8 kwietnia 1922)
pojemność - 16.072 miejsc (wszystkie siedzące) / oświetlenie - 1776 lx / boisko - 105 m x 68 m
Prezes: Zdzisław Kapka (od 30 czerwca 2005, p.o. prezesa)
Trener: Jerzy Engel (od 30 czerwca 2005)

Mistrzostwo Polski - (10x) - 1927, 1928, 1949, 1950, 1977/78, 1998/99, 2000/01, 2002/03, 2003/04, 2004/05
wicemistrzostwo Polski - (11x) - 1923, 1930, 1931, 1936, 1947, 1948, 1951, 1965/66, 1980/81, 1999/2000, 2001/02
Puchar Polski - (4x) - 1926, 1966/67, 2001/02, 2002/03
finalista Pucharu Polski - (5x) - 1950/51, 1953/54, 1978/79, 1983/84, 1999/2000
Puchar Ligi - 2000/01
finalista Pucharu Ligi - 2001/02
Superpuchar Polski - 2001
mistrzostwo ligi - 1951
1/4 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych - 1978/79
MP juniorów U-19 - (9x) - 1936, 1937, 1958, 1975, 1976, 1982, 1996, 1997, 2000
w-ce MP juniorów U-19 - 1938
w-ce MP juniorów U-17 - 2003



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Misza.Prezes dnia Nie 22:18, 02 Paź 2005, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jacek
Maniak postów



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica

PostWysłany: Pon 2:02, 29 Sie 2005    Temat postu:

A jeszcze nie dawno twierdziłeś, że nie potrzeba zakładać dodatkowych tematów dot. piłki nożnej.. Jak to w końcu z Tobą hmm? Akurat mi nie chodziło o to, żeby jako temat dawać podstawowe informacje o danym klubie, bo jaki to temat do rozmowy? Mi chodziło konkretniej o jakieś wydarzenia, zresztą zobaczymy, czy ten temat się rozkręci. Moim zdaniem ta wiadomość pasuje do podstawowego tematu o piłce.


To oczywiście tylko moje zdanie Happy

Misza jak chcesz to przemianuj temat na:" przegrana Wisły z Panathenaikosem - komentarze" (sorry jeśli źle napisałem), żeby to miało jakiś sens


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Pon 12:30, 29 Sie 2005    Temat postu:

Poranek ekspresowych wiadomości
[29.08.2005]

Formacja Białej Gwiazdy jest zwarta, gotowa do meczu pierwszej rundy pucharu UEFA i rozgrywek ekstraklasy, wbrew temu co sugeruje jeden z dzienników w materiale "Wisła się rozlewa"(Super Express SPORT, 29 VIII, 2005 str. 2-3).

Wisła Kraków SSA nie prowadzi jakichkolwiek rozmów z przedstawicielami innych klubów na temat ewentualnych transferów Kalu Uche i Marcina Baszczyńskiego. W sprawie transferu Tomasza Frankowskiego prowadzone są natomiast negocjacje z II ligowym hiszpańskim klubem Levante. Jak do tej pory stronom nie udało się osiągnąć porozumienia finansowego. Możliwość ewentualnego transferupływa w dniu 31 VIII br.

Zgodnie z wcześniejszą informacją klubu, prowadzone są rozmowy na temat transferu pomocnika Wisły Kraków - Piotra Brożka do tureckiego klubu Denizilspor. Realizacja ewentualnego transferu uzależniona jest od ustalenia przez obie strony trybu płatności kontraktu.

Przedstawiciele sztabu szkoleniowego Wisły Kraków SSA analizują kandydatów do składu mistrza Polski zgłaszanych przez menedżerów i zagraniczne kluby.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Pon 14:56, 29 Sie 2005    Temat postu:

Frankowski: Wydawało się, że ich rozniesiemy

W piątej kolejce Idea Ekstraklasy Wisła Kraków zremisowała na wyjeździe z Odrą 1:1, strzelając gola w doliczonym czasie gry – czytamy w „Przeglądzie Sportowym”.

- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu, to była rozgrzewka. Wydawało się, że rywale już „pękli” w drugiej, że ich rozniesiemy, a tymczasem straciliśmy gola – powiedział Tomasz Frankowski.

- Nie wygraliśmy, dzięki temu liga będzie ciekawsza. Szkoda, że sędzia nie podyktował karnego za faul na mnie, ale nie ma co narzekać. Klasowa drużyna nie musi się posiłkować karnymi, by wygrywać – dodał kapitan Wisły.

Więcej w "Przeglądzie Sportowym"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Wto 21:01, 30 Sie 2005    Temat postu:

Możemy już śmiało skreślić Tomasza Frankowskiego z kardy BIAŁEJ GWIAZDY

Frankowski zmienił klub

Grający dotychczas w Wiśle Kraków Tomasz Frankowski został piłkarzem hiszpańskiej drugoligowej drużyny Elche. Krakowski klub podpisał we wtorek umowę transferu definitywnego Frankowskiego do Hiszpanii.

Tomasz Frankowski we wtorek opuścił zgrupowanie kadry w Herzlake i, jak poinformowała Wisła Kraków, poleciał do Hiszpanii, aby przejść tam badania medyczne i uzgodnić warunki kontraktu indywidualnego. W hiszpańskim klubie będzie grał przez trzy najbliższe sezony.

Przedstawiciele Elche CF uważają, że Tomasz Frankowski będzie bardzo dużym wzmocnieniem ich zespołu i podkreślają, że ich klub wyprzedził w rywalizacji o pozyskanie polskiego napastnika kilka innych drużyn, które wyrażały zainteresowanie tym zawodnikiem.

Urodzony w 1974 roku w Białymstoku Tomasz Frankowski karierę piłkarską rozpoczynał w Jagiellonii Białystok, w której ligowe występy rozpoczął w sezonie 1990/91. Grał tam trzy lata, po czym przeniósł się do francuskiego klubu RC Strasbourg. Po kolejnych trzech latach próbował swoich sił w lidze japońskiej, w klubie Nagoya Grampus Eight.

Po rocznym epizodzie w Japonii Frankowski wrócił do Francji, gdzie spędził jeden sezon w CEP Poitiers, i także jeden w FC Martigues. Po zakończeniu sezonu 1997/98 postanowił wrócić do Polski i znalazł zatrudnienie w Wiśle Kraków.

Z krakowskim klubem święcił największe w swojej karierze sukcesy. W 1999 roku zdobył z nim mistrzostwo Polski i został królem strzelców ekstraklasy. Dwa lata później powtórzył ten wyczyn i dorzucił do niego jeszcze Puchar Ligi Polskiej. Później jeszcze trzykrotnie zdobywał z "Białą Gwiazdą" mistrzostwo kraju i dwukrotnie Puchar Polski. W poprzednim sezonie po raz drugi był najlepszym strzelcem pierwszej ligi.

Obecnie jest najskuteczniejszym strzelcem reprezentacji. W drużynie narodowej dotychczas rozegrał 14 meczów, w których strzelił dziewięć bramek, z czego sześć w eliminacjach mistrzostw świata 2006.

Miasto Elche położone jest w pobliżu Alicante. W inauguracyjnej kolejce drugiej ligi hiszpańskiej, która rozegrana została w miniony weekend, Elche CF wygrało na wyjeździe 2:1 z Eibar.

W klubie na Estadio Martinez Valero w Elche Frankowski zostanie zaprezentowany w środę o godzinie 11.00.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Wto 21:05, 30 Sie 2005    Temat postu:

A oto kilka nowych fotek z zaplecza nowego stadionu WISŁY KRAKÓW





A jeżeli chcecie zobaczyć więcej forek to wejźdźcie na strone
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Misza.Prezes dnia Nie 22:08, 02 Paź 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Śro 11:02, 31 Sie 2005    Temat postu:

Możemy śmiało powiedzieć że Tomasz Frankowski jest już spalony w oczach kilku tysięcy kibiców Białej Gwiazdy.

"Frankowski zeszmacił kilka tysięcy kibiców"

Tomasz Frankowski, kapitan i najlepszy strzelec "Białej Gwiazdy" opuścił swój klub. Po siedmiu latach występów przy ul. Reymonta przeszedł do drugoligowego hiszpańskiego FC Elche – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

O ile piłkarze zniosą jakoś odejście kapitana (nowym będzie Marcin Baszczyński), kibice nie mogą tego przeboleć.

- Tomek załatwił sobie wyższy kontrakt w nowym klubie, ale nie pomyślał o tym, że zeszmacił kilka tysięcy kibiców, którzy w niego wierzyli - powiedział „Gazecie” kibic znany jako Phaust.

Zamiast "Franek, Franek łowca bramek" wczoraj na stronie kibiców pojawiało się obraźliwe: "Franek, Franek - sprzedawca firanek".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiktoria
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Śro 12:27, 31 Sie 2005    Temat postu:

Oho ... no to po grze bez niego Wide grin

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Śro 12:49, 31 Sie 2005    Temat postu:

wiktoria napisał:
Oho ... no to po grze bez niego Wide grin


W sumie masz racje bo to był najlepszy napastnik... WIsły, i jeden z najlepszyszch napastników w Polskiej lidze. Ale dobrze że odszedł, przynajmniej w tamtym zespole się bardziej rozwinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Czw 9:39, 01 Wrz 2005    Temat postu:



Spowiedź Tomasza Frankowskiego

Przez siedem lat był naszym idolem i chce, by tak pozostało. W środę wieczorem Tomasz Frankowski, łamiącym się głosem, przedstawił nam powody podjęcia decyzji o opuszczeniu Wisły.

Zaskoczyło nas przede wszystkim to, że zdecydował się pan na wybór klubu z drugiej ligi, który nie walczy o najwyższe cele. Elche to nie Celtic Macieja Żurawskiego. Zabolało nas, że nasz najlepszy napastnik odchodzi do drugoligowego klubu...

- Rozumiem. Czy jednak Celtic jest na pewno drużyną lepszą od Wisły? A czy Trabzon albo Kaiserslautern są od niej lepsze? Powiem szczerze, że też nie znałem mojego nowego zespołu. Miałem straszne dylematy. Dla was bardziej znanym zespołem jest Levante, które w poprzednim sezonie grało w pierwszej lidze. Szczerze mówiąc, Levante proponowało mi dużo większe pieniądze niż Elche. Rozmawiałem jednak z dwoma, czy trzema osobami, które znają się na piłce hiszpańskiej. Między innymi z Mirkiem Trzeciakiem. Dowiedziałem się od nich, kto ma lepszego trenera, kto ma lepszy zespół, kto ma większe szanse na awans do pierwszej ligi. Myślę, że dla każdego piłkarza w Polsce gra w lidze hiszpańskiej jest marzeniem. Niewielu tego doświadczyło. Ja w wieku 31 lat staję przed taką szansą, dlatego postanowiłem z niej skorzystać. Dla klubu ta oferta też była atrakcyjna, bo przeszło milion euro to potężna kwota. Wiem, że prezes nie potrzebuje gotówki, ale rachunek ekonomiczny też musi! się zgadzać. W klubie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że sprzedając mnie zarobili duże pieniądze.

- Niektórzy mają do mnie też pretensje, że się nie pożegnałem. Owszem, ja się chcę pożegnać, bo Wisła jest moim najukochańszym klubem, jednak wszystko potoczyło się tak prędko... Wczoraj o godzinie 15 dowiedziałem się, że klub podpisuje papier finalizujący mój transfer. Kiedy miałem się pożegnać, skoro przebywałem na zgrupowaniu reprezentacji? Podczas meczu z Odrą Wodzisław jeszcze nikt o tym nie wiedział... Kilka dni wcześniej graliśmy w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Miałem zamiar być tym napastnikiem, który od Kmiecika i Żurawskiego różni się tym, że wprowadził Wisłę do Ligi Mistrzów. Na tym najbardziej mi zależało. Niestety nie udało się.

- W Wodzisławiu grałem na tyle, na ile starczało mi zdrowia. Wcale nie myślałem o transferze, który wtedy był tylko wirtualny. Już wcześniej takich rozmów dotyczących mojego transferu było kilka. Zawsze kończyło się tym, że prezes mówił "ja cię jednak zostawiam, sprzedaję Kałużnego", "ja cię zostawiam i sprzedaję Kosowskiego"... Poszedł Żurawski, poszedł Szymkowiak i zaraz poszedłby Baszczyński.

- Przy podejmowaniu decyzji miałem wiele wątpliwości różnorakiej natury. Na przykład, czy nie przeszkodzi mi to w przygotowaniu do Mistrzostw Świata. Z drugiej strony mógłbym sobie w przyszłości nie wybaczyć, że nie skorzystałem z możliwości walki o awans do Primera Division, a następnie, jeśliby się udało, gry z najlepszymi zespołami na świecie. W między czasie dowiedziałem się, że druga liga jest również bardzo silna, Elche ma fantastyczny stadion. Chciałbym, aby moja forma wzrosła i bym jeszcze bardziej pomógł reprezentacji.

- Chciałem odejść z podniesioną głową, w szczytowym momencie. Wydaje mi się, że przez ostatnie półtora roku tak było. Jak długo by się tak utrzymywało? Trudno mi powiedzieć.

Czy decyzję o przenosinach konsultował pan z rodziną? Może ona miała jakiś wpływ?

- Oczywiście, rodzina miała wpływ na tą decyzję. Mam małe dzieci, które mają problemy zdrowotne, a wiem, że na południu Hiszpanii nie ma zimy, nie ma zimnych wiatrów. Nie mówię, że jest to główny powód, ale mam nadzieję, że przez te trzy lata nabiorą odporności. Dzieci chorują na zmianę, jedno zaraża drugie, nieprzespane noce... Żona też zawsze marzyła o nauce hiszpańskiego.

- Kibic nigdy tego nie zrozumie, bo nigdy nie był w skórze piłkarza, który musi podjąć strategiczne decyzje. Jestem odpowiedzialny nie tylko za siebie, ale i za moją rodzinę.

- Po siedmiu latach zostawiania zdrowia i wkładania mnóstwo sił w ten klub chciałbym, żebym został dobrze zapamiętany, a nie jako kapitan, który ucieka z tonącego okrętu. Ten okręt nie tonie. Następuje po prostu zmiana pokoleniowa, nie wiem czy w dobrym, czy złym kierunku, ale tak się po prostu dzieje.

- Zamierzam kiedyś wrócić do Krakowa. Związać się jak nie z klubem, to z miastem na pewno. Zależy mi na utrzymaniu dobrych stosunków z kibicami, których szanowałem, bo zawsze byli dla mnie dwunastym zawodnikiem. Będę chciał się z nimi pożegnać przy okazji jednej z wizyt w Krakowie. Chciałbym, aby sądzili o mnie dobrze.

- Z mojego punktu widzenia ten transfer nie jest krokiem wstecz. Może się myle, może popełniłem błąd. Każdy kto nie boi się podejmować ryzyka, kiedyś bierze je na siebie.

- Druga liga będzie dobrym przystankiem w drodze do pierwszej. Jest wiele niuansów, z powodu których zdecydowałem się na transfer. Ty byś nie chciał mieszkać na południu Hiszpanii? Trzy lata pogrzać się na słońcu. W Polsce z powodu zimy przez trzy miesiące w roku nie gra się w piłkę. W marcu trzeba szukać formy. Jest to udogodnienie, jeśli gra się przez cały rok.

Wyjeżdżając z Krakowa, gdzie był pan bożyszczem kibiców, ikoną niemal taką, jak Raul w Realu, postawił wszystko na jedną szalę. W Hiszpanii trzeba będzie zacząć od zera. Jest dużo do stracenia, prawda?

- No tak, ale obiło mi się o uszy, że 80% kibiców Realu widzi dla Raula miejsce na ławce rezerwowych. Mi zawsze zależało na tym, aby do takiej sytuacji nie dopuścić. Zbyszek Boniek zrezygnował z gry w reprezentacji w wieku 32 lat, być może mógł grać dłużej, ale chciał pozostać zapamiętany jako piłkarz wybitny, a nie taki, który przez dwa-trzy lata odcina kupony od sławy. Nie wiem co by było ze mną, może grałbym świetnie, a może nie. Moja przygoda z piłką przypomina sinusoidę. Po grubych latach przychodzą chudsze, pojawiają się kontuzje.

- To nie jest taki zawód, że pracuje się przez 40 lat. Zostały mi jeszcze trzy lata, które chcę wykorzystać na maksa. Nie mam żadnego zawodu. Kto pamięta o Arturze Sarnacie czy Grześku Paterze, który teraz błąka się po drugiej lidze, a zaraz będzie musiał szukać nowej pracy? Grałem w Japonii, grałem we Francji, pogram w Hiszpanii. Myślę, że w Polsce osiągnąłem maksymalnie dużo. Pozostałoby mi jedynie zdobyć kolejne mistrzostwo, później polec w Pucharze UEFA - pierwszej czy drugiej rundzie, by następnie rehabilitować się w lidze...

Nie udało się tylko awansować do wymarzonej Ligi Mistrzów...

- Widocznie Liga Mistrzów nie była mi dana, może miałem za małe umiejętności. Najlepsi polscy piłkarze grali w Wiśle, ale to nie wystarczyło. Nie ma co ukrywać - na świecie są lepsi piłkarze niż u nas w kraju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam
Członek mafii postowej



Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Europa Środkowa; 50°05'14''N 21°17'20''E

PostWysłany: Pią 0:37, 16 Wrz 2005    Temat postu:

P. UEFA: Koszmar Wisły w Guimaraes
Vitoria Guimaraes z Markiem Saganowskim w podstawowym składzie łatwo rozbiła przed własną publicznością Wisłę Kraków 3:0 (1:0) w meczu pierwszej rundy piłkarskiego Pucharu UEFA....

A miało być tak pięknie...Szkoda mi Wisełki:( Szczerze mówiąc to pocichu liczyłem "chociaż" na remis. Prawda okazuje się być brutalna. Co prawda zostaje jeszcze rewanż, ale będzie ciężko aby awansować. Jednak adzieję należy mieć zawsze...nawet w tak tragicznej sytuacji.

A tak na uboczu: chcąc budować zespół, który ma uczestniczyć w rozgrywkach Ligii Mistrzów, bądź przynajmniej w Pucharze UEFA nie można sobie pozwolić na sprzedaż jakże ważnych piłkarzy jak Żurawski, Frankowski. Tymbardziej jeżeli nie ma się równowartościowych zastępców. Co prawda jest Brożek, ale on jest jeszcze młody i ma prawo czasami "spalić". Kuźba także nie zachwyca. Kiedy wracał ponownie do Wisły, liczyłem że to będzie poważne wzmocnienie. Ale to już nie ta krew... Ponadto powoli zaczynają się problemy "na górze" w zarządzie klubu, polityka pieniężna i transferowa także zaczyna pomału szwankować. A to nie jest dobra droga. Droga ku zwycięstwu. Ku chwale. Narazie Wisła pomału, choć może jeszcze nieco niewidocznym ruchem, ostro zbacza z tej "ścieżki". Nam, kibicom, pozostaje tylko wiara. W to, że w najbliższym czasie sytuacja ta ulegnie znacznej poprawie, i już w najbliższych, przyszłorocznych rozgrywkach Champions League nie zabraknie również Wisły Kraków. Z całego serca tego życzę piłkarzą spod Reymonta...
A dzisiaj pozostaje mi tylko 3mać kciuki za Wiślaków, że w meczu rewanżowym zaskoczą i odniosą zwycięstwo nad portugalską drużyną, dające jej awans do fazy grupowej pucharu UEFA. A tam to już tylko miodzik....

To chyba wszystko co miałem do powiedzenia...:]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiktoria
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Pią 13:32, 16 Wrz 2005    Temat postu:

Pwoedzcie czy to nie wstyd że mistrz Polski przegrywa z podrzędnym kllubem portugalskim 0:3?? Blue_Light_Colorz_PDT_21

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Pią 14:55, 16 Wrz 2005    Temat postu:

Wczoraj jak ten mecz oglądałem to pierwsza bramka jak padła ( KARNY) to sobie pomyślałem że jeszcze z tego wyjdą dadzą rade. Jak padła 2 ( około 10-15 metrów od bramki) to może im sie jakoś uda. Ale jak zasadził tą 3 MEGA PETARDE Z (30 mertów od bramki) Majdan nie miał szans tego obronić. To już miałem ochote wyłączyć TV ale pomyślałem że poglądam może będa jeszcze jakieś ciekawe bramki. i na dodatek mało brakowało a była by 4 brama. Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hiena
Amator postów



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dębica

PostWysłany: Pią 15:16, 16 Wrz 2005    Temat postu:

ja tez ma wrażenie ze w Wisle zaczyna sie coś "sypać". W meczu z Vitorią nie tyle ze wisła nic nie grała, co nie widziałem w jej szeregach ducha walki, zacietości. momentami gra Wisły , podobnie jak cala drużyna, wyglądała załośnie. Myśle że przyczyna takiego stanu rzecvzy nie tkwi akurat w tym konkretnym spotkaniu. Poprostu coś niedobrego dzieje się "na górze". co prawda Vitoria to drużyna portugalska ale zajmująca aktualnie ostatnie miejsce w swojej lidze....Do rewanżu Wisła powinna wyciąć wnioski. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Misza.Prezes
Moderator
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: DĘBICA

PostWysłany: Sob 11:16, 17 Wrz 2005    Temat postu:



Klęska Wisły

Falstartem rozpoczęła swoją przygodę z Pucharem UEFA krakowska Wisła. "Biała Gwiazda" przegrała w Guimarães z Vitórią SC 0-3 (0-1). Pierwsza bramka spotkania padła w 24. minucie, kiedy to rzut karny za faul Arkadiusza Głowackiego na Marku Saganowskim wykorzystał kapitan Vitórii - Cléber Guedes de Lima. Dwa kolejne gole padły w II połowie, w odstępie 60 sekund. W 70. minucie Majdana pokonał Mário Sérgio, zaś minutę później cudownym strzałem z dystansu popisał się Selim Benachur.

15 września 2005, 21:30 - Guimarães (Estádio D. Afonso Henriques)
Vitória SC Guimarães 3-0 Wisła Kraków
Cléber Guedes de Lima 24 (k), Mário Sérgio Leal Nogueira 70, Selim Benachur "Bena" 71

Vitória:51. Márcio Henrique Silva Paiva - 8. Mário Sérgio Leal Nogueira, 19. Pedro Tonon Geromel, 50. Cléber Guedes de Lima, 20. Rogério Pedro Campinho Marques Matias - 4. Sebastian Steve Quelou Cann Svard, 26. Flávio Miguel Magalhães Sousa Meireles, 81. Selim Benachur "Bena" (87, João Miguel da Cunha Teixeira "Moreno"), 10. João Alexandre Duarte Ferreira Fernandes "Neca" - 9. Marek Saganowski (86, 11. Paulo Sérgio Rodrigues Duarte Almeida), 55. Dário Alberto de Jesus Monteiro (43, 7. Tiago João Targino da Silva).

Wisła:33. Radosław Majdan - 4. Marcin Baszczyński, 3. Maciej Stolarczyk, 6. Arkadiusz Głowacki, 18. Dariusz Dudka - 5. Jean Francisco Rodrigues "Jean Paulista" (71, 31. Marcin Kuźba), 20. Roberto Mauro Cantoro, 15. Konrad Gołoś, 17. Marek Zieńczuk (81, 19. André Paulo Barreto) - 14. Paweł Kryszałowicz, 23. Paweł Brożek (46, 99. Marek Penksa).

żółte kartki: Geromel - Barreto.

sędziował: Ivan Bebek (Chorwacja).
widzów: 15.000.

Mecz rewanżowy odbędzie się w Krakowie 29 września.

Wszyscy czymać kciuki za WISŁE. Ale fajnie mam nadzieje że WISŁA mi da dobry prezent na imieniny wygrywając ten mecz, będzie podwójna balanga w jeden dzień Moje Imieninki i ZWYCIĘSTWO WISŁY Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum INTEGRACYJNE KOŁO MŁODZIEŻY NIEPEŁNOSPRAWNEJ I CAN Strona Główna -> Sport Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin