INTEGRACYJNE KOŁO MŁODZIEŻY NIEPEŁNOSPRAWNEJ I CAN

Maryś_Marichuana

Kiedyś, w czasach starożytnych, osoby wygłaszające swoje polityczne opinie, oraz sprawujące władze były szanowane, a często kochane. Dziś politycy są raczej nielubiani. Często obwinia się ich za stan państwa. Dlaczego tak jest?

W Polsce jest przeszło pół miliona ludzi zajmujących się polityką. Dla nich jest to "chleb powszedni", sposób na życie, raz często jedyne źródło zarobku. Obietnice zmian, populistyczne hasła, to politycy mają opanowane. Część programów różnych partii politycznych jest możliwa do zrozumienia. Jednak większość to obiecywane "gruszki na wierzbie". Dlaczego tak się dzieje? W naszym kraju panuje ustrój demokratyczny, co wydawałby się możliwością robienia wszystkiego. Ludzie często sądzą, że politycy mogą wszystko. Od 1989 roku w Polsce nie zdarzyło się, by dwa razy pod rząd władze sprawowała jedna partia.

Demokracja jest stosunkowo młoda, a chwyty reklamowe muszą stać na bardzo wysokim poziomie, by "nie wyprzedziła nas konkurencja".

Wszyscy premierowie, ministrowie, marszałkowie, oraz przewodniczący partii zapowiadali poprawę sytuacji. Jednak póki co chyba nikomu się to nie udało. Owszem państwo pomaga, ale ludzie chcą coraz więcej i więcej. Strajkują lekarze, a wcześniej górnicy. Z pewnością nauczyciele także zaczną się niedługo upominać o swoje prawa. Ludzie muszą jednak zrozumieć, iż na ewentualne ustępstwa idzie się obustronnie, a w rządowych kasach nie ma pieniędzy na zbyciu.

W polityce ogromną rolę odgrywają media. Telewizje, radio i prasa często jednak nieobiektywnie oceniają naszych przedstawicieli na Wiejskiej. Zdarza się nawet, iż media niezależne są uzależnione od swych naczelnych redaktorów i muszą prowadzić działania nie do końca zgodne z prawdą. Przykładem manipulacji mediami, mogą być dziś państwa komunistyczne, a najlepszym przykładem jest Białoruś. Opozycja wobec prezydenta Łukaszenki nie ma możliwości dostępu do środków masowego przekazu. Jednak nawet my, wolny naród, nie doceniamy swojej wolności. Jak mogą czuć się legendarni liderzy solidarności, gdy na wybory idzie mniej niż połowa narodu? Wtedy padają pytania wewnętrzne. Czy aby na pewno było warto? Czy warto było znosić represje? Więzienia? Pojawiają się wątpliwości u ludzi, których nazwalibyśmy dziś naszymi bohaterami.

Polityka ogarnęła nasze życie, choć często tego nie widzimy. Oglądając telewizję, czy choćby serwisy informacyjne, widzimy, że wszystko jest zdominowane przez wiadomości podobne do "trwają rozmowy koalicyjne" lub "nowa afera". Nie powinniśmy się przed tym bronić. Musimy mieć swoje poglądy polityczne, żyjąc z nadzieją, że może za rok, za dwa, cos się zmieni.

Obecnie również trwają rozmowy o koalicji, dojdzie zapewne do podziału władzy pomiędzy 3, bądź 4 partie. Wiele osób zadaje sobie pytanie czemu nie ma PO-PiSu? Czy jest to wina obrażonej o przegrane wybory PO? Czy niechęć do dzielenia się władzą przez PiS? Jedni mówią tak, a drudzy inaczej. Każdy jednak powinien wyciągać swoje wnioski, patrząc na wszystko obiektywnie.

Stając następnym razem przy urnach wyborczych, dobrze przemyślmy swój wybór. Czy na pewno dobrze wybieramy? Czy ten człowiek jest uczciwy i godny zaufania? Pamiętajmy też, by na wybory iść, ponieważ jest to nasz obywatelski obowiązek, a nie tylko prawo. Wybierzmy mądrze w imię wolności i ideałów, jakie widzieli nasi bohaterowie.

Autor: Roscoe

Marzena

W mediach podają że Marcinkiewicz odchodzi, zastąpi go Kaczka Blue_Light_Colorz_PDT_30

Gdyby ktoś nie wiedział dlaczego - uwierzył, że jest premierem a miał tylko udawać, więc się go pozbyli Blue_Light_Colorz_PDT_20

Nie mogę już patrzeć co ten pis robi z Polską. A najgorsze to jest głupota i zacofanie ludzi, którzy dalej zapewniają im pierwsze miejsce w sondażach Blue_Light_Colorz_PDT_38

Jak można być tak ślepym, głupim, naiwnym to nie rozumiem.
Blue_Light_Colorz_PDT_39

Wstyd mi, że mieszkam w tym kraju.
Cały świat zabije nas śmiechem.

Ale może być gorzej, w następnych wyborach wygra pewnie samoobrona... Blue_Light_Colorz_PDT_31

No ale cóż, ludzie ludziom zgotowali taki los..... Mam nadzieję, że wyborców kaczek zjedzą wyrzuty sumienia